ETAP 69 17.09.2019 Asyż – Foligno 22 km
Podróż do Asyżu z przygodami i 5 godzin dłużej niż w planie jazdy. W czeskim pociągu trochę postałem, potem podróż kuszetką z Wiednia do Włoch w towarzystwie austriackich gimnazjalistów. Wesołe chłopaki. Ponad 2 godziny spóźnienia we Florencji. Wreszcie „zgodnie” z rozkładem jazdy w Arezzo zostałem wywieziony na bocznicę. Włochy. Dwie godzinny nieplanowanego zwiedzania tego ciekawego miasta. Na koniec jeszcze lekkie spóźnienie w drodze do Asyżu. Do tego ponad 30 na termometrze. W Asyżu program minimum. Sklep, kupno kapelusza (będą upały), bazylika św.Klary, spacer do bazyliki św.Franciszka. Obolały i zmęczony po 20:00 kładę się spać. Muszę odpocząć. Jestem bez treningu, jutro będą górki i solidny upał. Na aż takie temperatury nie jestem do końca przygotowany. Rano, o szóstej wyjście. Jak najmniej w upale. Dwie godziny solidnej harówki pod górę, ale warto było. Pustelnia Carceri. Rewelka. To tu św.Franciszek miał czas na medytacje. Naprawdę szczególne, fascynujące miejsce. Potem forsowanie bramy zakończonej ostrymi grotami. Udane. Dalej las i dość wymagające ścieżki. Ze względu na upał nie pcham się na wyżej położone odsłonięte dróżki na zboczach Monte Subasio i staram się raczej szukać cienia. Potem polami wśród gajów oliwnych. Tu już w pełnym słońcu. Dochodzę do Spello. Miasteczko cudo. Wszędzie byłoby wielką atrakcją, ale nie we Włoszech i do tego kilkanaście kilometrów od Asyżu. Pomimo tego jest tu trochę turystów. Dobre miejsce na odpoczynek i mały posiłek. Jeszcze 6 km w upale i dochodzę do Foligno. Nocleg w pensjonacie prowadzonym przez siostry zakonne. Klimaty starego klasztoru w samym centrum tego dość dużego miasta. Spacer do starówce i wizyta w supermarkecie.
Kontakt
Ośrodek Wypoczynkowy
Czerwony Kozioł
48-340 Głuchołazy
ul. Gen.W.Andersa 39
tel. | 604 650 907 |
Recepcja (7:00-19:00)
tel. 882 716 856
e-mail: czerwonykoziol@wp.pl
Konto bankowe:
SANTANDER BANK POLSKA S.A. 28 1090 1522 0000 0001 0152 2374